Od 1 grudnia na ulicach Trójmiasta i okolicznych gmin pozostanie tylko połowa rowerów Mevo. Decyzja ta wynika z konieczności przeprowadzenia zimowego serwisu, który potrwa do końca lutego. W tym czasie sukcesywnie serwisowane będą wszystkie rowery, by przygotować je na kolejny sezon. Zimą zainteresowanie korzystaniem z rowerów systemu Mevo jest zwykle mniejsze, dlatego zmniejszenie liczby dostępnych jednośladów nie powinno wpłynąć na komfort użytkowników. Dzięki temu możliwe jest także zapewnienie wysokiej jakości usług, a rowery w nowym sezonie będą w pełni sprawne i gotowe na intensywne użytkowanie.
Zimowe wyzwania dla floty
Rowery, które trafią do magazynów, przejdą szczegółowy przegląd techniczny i wymianę zużytych elementów. Zimowe warunki najbardziej dają się we znaki łańcuchom – poprzedniej zimy niemal wszystkie wymagały wymiany. Pierwsza partia rowerów wróci na ulice w styczniu, gdy serwis obejmie drugą połowę floty.
Rok pełen sukcesów
Mijający sezon był wyjątkowo udany dla Mevo. System zdobył popularność wśród mieszkańców i turystów, którzy przez cały rok wypożyczali rowery łącznie kilka milionów razy. Najwięcej użytkowników odnotowano w wakacje, co przełożyło się na imponujący wynik finansowy. System zarobił znacznie więcej, niż zakładano, przynosząc dodatkowe środki dla gmin uczestniczących w projekcie.
Plany na przyszłość
W 2024 roku Mevo ma się rozwijać. Gmina Pruszcz Gdański rozważa dołączenie do systemu, co może przynieść 15 nowych stacji i 70 rowerów. Również w Gdańsku planowane są nowe lokalizacje stacji – trwają prace nad ich wyznaczeniem.
Choć zimą dostępność rowerów będzie ograniczona, Mevo wciąż pozostaje ważnym elementem miejskiego transportu. Wiosną system powróci w pełnym wymiarze, oferując jeszcze więcej możliwości użytkownikom.
Zostaw komentarz